Wniosek do Sejmowej Komisji Etyki

Poseł na Sejm RP
______________________________________________________________________________

 Warszawa, 20 kwietnia 2012 r.

Szanowny Pan
Franciszek Stefaniuk
Przewodniczący
Komisji Etyki Poselskiej

 

Wnoszę o rozpatrzenie przez Komisję Etyki Poselskiej zachowania premiera Donalda Tuska oraz o jego ukaranie w trybie art. 147 ust 1 Regulaminu Sejmu. Lider PO naruszył zasady etyki poselskiej podczas wystąpienia z mównicy sejmowej 13 kwietnia b.r., które należy uznać za obraźliwe i naruszające dobra osobiste Prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, posłów PiS oraz popierających ich dążenia do wyjaśnienia prawdziwych przyczyn katastrofy Tu-154 obywateli. Tym samym Donald Tusk złamał on Art. 6 Uchwały z dnia 17 lipca 1998 r. Zasady Etyki Poselskiej.

UZASADNIENIE

Donald Tusk naruszył zasady etyki poselskiej, do których przestrzegania zobowiązał się składając ślubowanie poselskie 8 listopada 2011 r. poprzez wypowiedź, której jedynym celem było naruszenie dóbr polityków PiS oraz osób popierających ich działania zmierzające do wyjaśnienia prawdziwych przyczyn katastrofy Tu-154.

Lider PO, podczas debaty 13 kwietnia b.r., miał możliwość do swobodnego i nieskrępowanego wypowiedzenia się na temat projektu uchwały autorstwa PiS dotyczącego zwrotu wraku Tu-154. Mógł bez żadnych przeszkód dokonać merytorycznej krytyki projektu PiS np. poprzez wykazanie jakiś istniejących jego zdaniem błędów w treści lub przeszkód formalnych uniemożliwiających jej przyjęcie. Tego typu krytyka jest dopuszczalna w polskim systemie parlamentarnym i należy uznać ją za stałym elementem debaty publicznej. Donald Tusk postanowił jednak w pełni świadomie złamać ten zwyczaj i skupić się na ośmieszającym i oczerniającym personalnym ataku na swoich politycznych konkurentów. Zamiast argumentów merytorycznych z ust premiera Tuska padały jedynie pomówień i oszczerstwa . Lider partii rządzącej, który powinien wyznaczać standardy etycznego i zgodnego z zasadami etyki poselskiej zachowania powiedział do zgromadzonych na sali plenarnej posłów PiS m.in.

„…Milczenie, skupienie i chwilę modlitwy (uważam) za właściwsze zachowanie niż krzyki, wrzaski, przekleństwa i polityczne transparenty. Powiem tak po ludzku: wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną…”

„…Prawdy o Smoleńsku nie zagłuszy ani skandowanie pod Pałacem Prezydenckim, ani na tej sali, nie zagłuszy krzyk PiS-u ani innych radykalnych polityków, którzy z tej katastrofy robią machinę polityczną…”

„…W tej uchwale czytamy, że Sejm zwraca się do władz Federacji Rosyjskiej, ponieważ polskie władze nie podejmują zdecydowanych kroków prawnych. W historii Polski tego typu działania przeszły do historii zdrady narodowej…”

„…Tylko ludzie opętani nienawiścią do własnego państwa, pogardą do swoich oponentów, pozbawieni naturalnego szacunku dla ojczyzny, w jakiej żyją tu i teraz, dzisiaj są gotowi wnosić projekt uchwały adres do władz Federacji Rosyjskiej, adres do dumy, adres do cara, po to, żeby stwierdzić, iż państwo polskie źle działa…”

„…Najważniejszym wnioskiem politycznym jest rezygnacja z pokusy, aby budować pozycję polityczną na grobach naszych wszystkich wspólnych ofiar…”

„…Wiem, że ci, którzy chcą wygrać wybory na katastrofie smoleńskiej, potrzebują atrakcyjnych haseł. Potrzebują zdrady, kłamstwa, potrzebują krzyku…”

„…Jestem przekonany, że ta uchwała, tak nieszczęśliwie sformułowana, ten adres do władzy Rosji, aby obok rządu polskiego dogadywać się z Rosją na warunkach moskiewskich, jest albo piramidalnym nieporozumieniem, albo oznaką czegoś bardzo złego, co stało się z jednym obozem politycznym w naszym kraju…”

„…Ja wiem, że ustalenia, do jakich udało się dojść polskiej komisji badającej przyczyny wypadku i polskiej prokuraturze, nie nadają się na sztandar polityczny. Tak, one nie są wyjaśnieniem, które dawałoby satysfakcję miłośnikom sensacyjnej literatury albo politykom, którzy chcą na Smoleńsku coś ugrać…”

„…Wasze usta są pełne okrzyków: hańba. Tak, nie ma nic bardziej haniebnego niż wywoływanie takiej zimnej wojny domowej, z marzeniem o gorącej wojnie domowej z wykorzystaniem śmierci swoich bliskich. (…) Można mieć także różne poglądy na temat przyczyn katastrofy smoleńskiej, ale nie można z tego powodu narażać ojczyzny na szwank. Ta uchwała, ten język, ten pomysł to zwierciadlane odbicie naiwnych albo podłych działań, które kiedyś, w dawnej historii Polski doprowadziły ją do upadku. To są naprawdę te tropy, te myśli, te emocje…”

„…Dlatego z pełną odpowiedzialnością zwracam się do Wysokiej Izby, aby porządku obrad nie uzupełniać o rozpatrywanie takiego projektu, szkodliwego dla Polski. Być może jedynym, kto będzie miał z tego projektu satysfakcję, to ten na Kremlu, w Moskwie, który się cieszy, wtedy kiedy widzi, że Warszawa jest podzielona jak nigdy dotąd. Tak, naprawdę ci, którzy nam źle życzą, oni naprawdę poparliby tę uchwałę jednogłośnie…”

„…To wsparcie może mieć także formę dezyderatów, uchwał, apeli, ale muszą one być nacechowane elementarną odpowiedzialnością za całą wspólnotę i za całe państwo, a nie warcholstwem, naiwnością lub podłością. Dziękuję…”

Proszę Komisję Etyki o niezwłoczne zwołanie posiedzenia i nakłonienie Donalda Tuska do odwołania swoich skandalicznych i szykanujących polityków PiS wypowiedzi. Rzadko się zdarza, by w tak krótkiej wypowiedzi znalazło się aż tyle złej woli, pogardy dla oponentów politycznych i nienawiści do odmiennych od swoich poglądów politycznych.

Wystąpienie Donalda Tuska należy uznać za nie licujące z powagą polskiego parlamentu i uderzające w demokrację parlamentarną. Premier Tusk powinien dawać przykład innym parlamentarzystom jak powściągać emocje i odpowiednio ważyć słowa o swoich przeciwnikach politycznych. Przytoczona powyżej seria politycznych ciosów poniżej pasa przyczyniła się po raz kolejny do publicznego niszczenia wizerunku Sejmu RP. Zachowanie polityka PO utwierdza bowiem obywateli w przekonaniu, że Sejm jest miejscem gdzie można posługiwać się dowolnymi metodami służącymi zdobyciu poklasku i niszczeniu przeciwników politycznych. Możliwie szybka i stanowcza reakcja Komisji daje realną szansę na pohamowanie zapędów Donalda Tuska w kierunku niszczenia polskiego parlamentaryzmu.

Wnoszę jak na wstępie o ukaranie Donalda Tuska.

 

Poseł na Sejm RP

Małgorzata Gosiewska