W dniu 29.09.2014 w godzinach porannych jeden z współpracowników Poseł Małgorzaty Gosiewskiej zastał na miejscu wyłamany fragment drzwi. Niezwłocznie została powiadomiona Policja, która prowadzi stosowne postępowanie.
Edyta Adamus z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji: “Informację o usiłowaniu włamania do filii jednego z biur poselskich w Warszawie otrzymaliśmy w poniedziałek rano. Na razie wiemy, że zostały zniszczone drzwi wejściowe, natomiast sprawcy nie dostali się do środka, nic nie zostało skradzione.”
Poseł Małgorzata Gosiewska odniosła się do tego następująco: “Wbrew niektórym złośliwym komentarzom do artykułu biuro działało bardzo aktywnie. Dyżurują w nim radni, raz w tygodniu jest prawnik. Mieszkańcy przychodzą z interwencjami, czasami po to by porozmawiac czy przeczytać prasę. Na dzisiaj przewidziany i ogłoszony był moj dyzur poselski. Pewnie wlasnie dlatego ta agresja. Gdy braknie argumentów pojawia sie wściekłość. Ale nas to nie wystraszy. Zapraszam na dyżur w najbliższy czwartek- 9.00 – 11.00.”