Poseł Małgorzata Gosiewska o sytuacji na Ukrainie.

„Poczułam to, czego dawno nie czułam. Poczułam solidarność. Przypomniałam sobie Solidarność w Polsce roku 80. Tą życzliwość, pomaganie sobie, nadzieję… To wszystko poczułam tutaj. I wiedziałam, że tym ludziom trzeba pomagać.

Teraz czujemy tu straszne zagrożenie. […] Mamy takie wewnętrzne przekonanie, że trzeba walczyć. Że zło nie może zwyciężyć. Że to są ludzie wolni i oni walczą o tą wolność. […]

Przerażające jest milczenie Unii Europejskiej. Milczenie Europy. Milczenie krajów członkowskich. Milczenie Polski. […]”