16 września odbyło się 100 nadzwyczajne posiedzenie Sejmu RP poświęcone kryzysowi migracyjnemu.
Poseł Małgorzata Gosiewska podkreśla, że Prawo i Sprawiedliwość od dłuższego czasu proponowało, żeby na temat kryzysu migracyjnego odbyła się debata w Parlamencie. – Wreszcie po wielu różnych decyzjach poza plecami opozycji i społeczeństwa, w środę do debaty doszło. Jednak Platforma wystąpiła jak zwykle w swoim stylu. Premier Kopacz i współpracownicy premier Kopacz przedstawili sprawę pomocy uchodźcom zupełnie pomijając przy tym gwarancję zapewnienia Polsce i Polakom należnego bezpieczeństwa. Kolejny raz rząd nie wziął pod uwagę głosu społeczeństwa. To karygodne – uważa poseł Małgorzata Gosiewska.
Poseł Małgorzata Gosiewska podkreśla, że kwestie bezpieczeństwa są sprawami priorytetowymi. – Mówił o tym w swym wystąpieniu bardzo dobitnie i merytorycznie Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Jako przykład tego, co może nas czekać podał sytuacje ze Szwecji, Anglii, Włoch, Niemiec. Jednocześnie Prezes Kaczyński wskazał, że uchodźców nie można zostawić bez pomocy. Ale pomóc należy metodą bezpieczną. Czyli pomóc należy finansowo. To bardzo dobre rozwiązanie. Tyle, że premier Kopacz i Platforma po prostu wyśmiała argumenty i propozycje Prezesa Kaczyńskiego. Brak mi słów, by ocenić taką postawę rządzących – ocenia poseł Małgorzata Gosiewska.
-Na nadzwyczajnym posiedzeniu Sejmu rząd i Platforma kolejny raz pokazali swą „ nieobywatelską twarz”. Pokazali, że nie interesuje ich, co myśli i czuje Naród. Pokazali, że nie ważne są dla nich losy Polaków w Kazachstanie. Rząd i politycy Platformy kolejny raz udowodnili, że dobro społeczeństwa i kwestia zapewnienia w naszym kraju jak i naszym rodakom za granicą bezpieczeństwa to dla nich są sprawy małoistotne – mówi poseł Małgorzata Gosiewska.
