Politycy Prawa i Sprawiedliwości wystawili na aukcji internetowej pisanki ze swoimi autografami. Najdroższe okazało się jak narazie jajko podpisane przez Jarosława Kaczyńskiego – 405 zł. Cel: wspomóc budowę kościoła na Syberii, w parafii trzy razy większej od Polski.
Akcję zorganizowała Fundacja “Nasza Solidarność”, której szefuje posłanka PiS Małgorzata Gosiewska, pierwsza żona śp. Przemysława Gosiewskiego. Ale jak sama mówi, pomysł zrodził się w warszawskim Forum Młodych PiS. To partyjny “narybek” wymyślił też cel aukcji i skontaktował się z księdzem Jarosławem Mitrzakiem z syberyjskiej parafii.
Jajka pomalowali działacze Forum Młodych PiS, po czym podpisali je parlamentarzyści. I wystawili na aukcję. – przyznaje Gosiewska.
Celem świątecznej zbiórki jest pomoc w budowie kościoła w Surgucie na Syberii. Proboszczem tej jednej z największych parafii na świecie jest polski ksiądz, Jarosław Mitrzak. Ceglany kościół wciąż jest w budowie.
Na ten cel mają zostać przeznaczone środki ze sprzedaży pisanek. Najdroższe jest jak narazie to podpisane przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego – 405 zł. A pozostałe: Mariusza Kamińskiego – 84,20 zł, Artura Górskiego – 17,50 zł, Adama Kwiatkowskiego- 50 zł, Jacka Sasina – 38 zł, Przemysława Wiplera – 51 zł, Jana Tomaszewskiego – 46 zł, Małgorzaty Gosiewskiej – 132,50 zł.
Parafia w Surgucie ma powierzchnię trzy razy większą od terytorium Polski. Samo miasto liczy sobie ok. 300 tys. mieszkańców. Pieniądze mają trafić na parafialne konto tuż po świętach, jak tylko spłyną przelewy od kupców.