Wybory do sejmu RP 2019
Zawsze jestem blisko ludzi potrzebujących pomocy. I jestem wtedy odważana. W Gruzji, w rejonach objętych działaniami wojennymi towarzyszyłam konwojom z pomocą humanitarną. W Strefie Gazy znalazłam się miesiąc po zakończeniu izraelskiej ofensywy. Nie mogło mnie zabraknąć na Haiti ogarniętym chaosem po trzęsieniu ziemi – niosłam pomoc humanitarną, pracowałam w szpitalu w Port-au-Prince. Byłam także w Afganistanie.
To św. pamięci prof. Lech Kaczyński, jako wiceprzewodniczący KK NSZZ “Solidarność” nauczył mnie działać dla wspólnego dobra. Nauczył szacunku dla wspólnego dobra. Nauczył szacunku dla ludzi mających kłopoty. Pokazał, ile radości i satysfakcji przynosi działanie w słusznej sprawie, służenie Polsce. Pomógł zrozumieć, że pomagać trzeba przede wszystkim ludziom zwyczajnym, czasem zagubionym, że nasze życie ma sens, gdy nie myślimy tylko o sobie.
Jestem doświadczonym posłem i samorządowcem, znam problemy mieszkańców Warszawy. Byłam radną gminy Warszawa-Bielany, Rady Warszawy. Kierowałam Wydziałem Spraw Społecznych i Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego, byłam też zastępcą burmistrza w dzielnicy Ursus.
Jestem skuteczna. Moje “dzieci” to Poradnia Rodzinna na Bielanach, nowe przedszkole w Ursusie, przywrócenie Funduszu Alimentacyjnego w okresie, gdy byłam posłem na Sejm RP V kadencji.
Nie umiem bezczynnie przyglądać się cierpieniu dzieci. Pomocą tym najbardziej skrzywdzonym zajmowałam się w Kancelarii Lecha Kaczyńskiego. W Polsce pomocą psychologiczną udało się otoczyć prawie 300 dzieci gruzińskich i ponad 70 dzieci palestyńskich. W ośrodku prezydenckim w Wiśle wakacje spędzały dzieci ze spalonego domu socjalnego w Kamieniu Pomorskim oraz dzieci powodzian.
Warszawa potrzebuje:
Budowy nowych układów drogowych i poprawy istniejących, mądrych rozwiązań komunikacyjnych i dobrze działającej służby zdrowia, odpowiedniej sieci żłobków i przedszkoli.
W tegorocznych wyborach do Sejmu RP otrzymałam wysokie, 3 miejsce na liście warszawskiej. Traktuję to jako wielkie wyróżnienie. Kocham mój kraj i chcę dla niego pracować. Kocham ludzi i chcę im pomagać. A moje dotychczasowe życie świadczy o tym że nie są to słowa wypowiedziane na potrzeby tej kampanii.
Czeka nas wielka bitwa. Bitwa o Polskę.
Wszystkich, którzy chcieliby powalczyć w moim oddziale gorąco zapraszam do współpracy.