Prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili odznaczył Małgorzatę Gosiewską, byłą posłankę PiS, doradcę Prezydenta RP śp. Lecha Kaczyńskiego Medalem Honoru (The Medal of Honour). Odznaczenie wręczyła jego małżonka Sandra Roelofs Saakaszwili.
Małgorzata Gosiewska otrzymała gruziński order m.in. za zorganizowanie przyjazdu do Polski na zaproszenie Prezydenta RP śp Lecha Kaczyńskiego ponad 250 gruzińskich dzieci w czasie wojny z Rosją oraz dostarczenie pomocy humanistarnej do strefy buforowej, na pogranicze osetyjsko-gruzińskie.
W chwilę po rozpoczęciu wojny w Gruzji w sierpniu 2008 roku Małgorzata Gosiewska przygotowała projekt pomocy psychologicznej dla gruzińskich dzieci. Pierwszą grupę dzieci przywiozła do Polski na zaproszenie Prezydent RP śp Lecha Kaczyńskiego już 20 sierpnia. Były to dzieci uchodźców z terenów objętych działaniami wojennymi. Wypoczywały w Ustrzykach Dolnych, Lublinie, Szczecinie, Strzelcach Krajeńskich pod Gorzowem Wielkopolskim, Poznaniu i Krakowie przez okres 2-3 tygodni. Jeździły po Polsce, poznawały polską kulturę, historię, spotykały się z polskimi dziećmi. Chodziły po górach, szalały w aquaparkach, grały w piłkę… Cały czas pod czujną opieką psychologów i przyjaciół. Wszystkie dzieci zostały przebadane i w miarę możliwości leczone stomatologicznie. Dwoje spośród nich otrzymało nowe życie. Timuri, 14 letni chłopiec odzyskał słuch, a 13-letnia Ekaterina przeszła w Polsce operację serca. Łącznie przywiozła do Polski prawie 300 dzieci i równolegle do Gruzji zawiozła ok. 20 ton pomocy humanitarnej.
Kolejnym projektem przygotowanym i zrealizowanym przez Małgorzatę Gosiewską było dostarczenie pomocy humanitarnej do strefy buforowej, na pogranicze gruzińsko-osetyjskie. W pierwszych dniach października 2008 roku wsiadła w samochód i wraz z dwoma tirami wypełnionymi pomocą przemierzyła 4 tysiące kilometrów aż do Gori, a następnie Nikozi, Ergneti, Megretisi i innych wiosek położonych w bliskości Cchinwali. Kolejne dwa tiry z pomocą humanitarną przywiozła ponownie na Święta Bożego Narodzenia.
Z Gruzją czuje się związana już na zawsze. Realizuje kolejne projekty, wozi dziennikarzy w strefę buforową by pokazywali światu, że sytuacja na pograniczu dalej jest nierozwiązana a uchodźcy z tzw. Osetii Południowej powinni mieć prawo powrotu na ziemię swoich przodków. Planuje postawić w Gori dom polsko- gruziński. Często powtarza, że Gruzja stała się jej drugą ojczyzną.
Źródło: http://www.pis.org.pl/article.php?id=18309