Celebracja imienin „ojca Niepodległej” Józefa Piłsudskiego ma swoją długą historię. Została zapoczątkowana w 1915 r. przez legionistów Marszałka. Szczególnie hucznie obchodzono je w okresie II Rzeczypospolitej.
Żona Marszałka Aleksandra Piłsudska, tak o tym dniu pisała we Wspomnieniach:
„Imieniny męża nieodmiennie przewracały normalny tryb życia w Sulejówku. Od wczesnego rana przygrywały w ogródku orkiestry 7. pułku i I. pułku szwoleżerów. Goście zatłaczali pokoje od rana do wieczora. Krewni, przyjaciele, bliscy znajomi, reprezentacje wojskowe, POW, legioniści, przedstawiciele najrozmaitszych organizacji i wiele, wiele innych osób przybywało nawet z krańców Polski, aby zapewnić męża o swej lojalności, przywiązaniu i miłości.”
Szczególne imieniny obchodził Józef Piłsudski na Maderze w 1931 r. Wtedy to otrzymał ponad milion (
) kartek z życzeniami z Polski. Podczas II wojny światowej również w tym dniu oddawano Mu hołd. Nawet uwięzieni w Katyniu oficerowie pamiętali o Jego imieninach.

Panie Marszałku, my również Pamiętamy! 

Laurkę dla Marszałka przygotowała moja 6,5 letnia wnuczka Klara
, z którą niedawno na profilu FB prezentowałam korzystanie z AED.


