„Nie róbmy polityki. Likwidujmy szkoły”

Na ostatniej sesji Rady Warszawy rządząca stolicą Platforma Obywatelska zdecydowała o likwidacji (lub wg terminologii radnych Platformy: zamiarze likwidacji) szeregu placówek oświatowych stolicy. Atmosfera wśród publiczności zgromadzonej na Sali Warszawskiej była napięta; większość stanowili rodzice lub uczniowie likwidowanych szkół.

Przypomnijmy, że dwa dni wcześniej w 4 dzielnicach Warszawy odbyły się protesty przeciwko likwidacji szkół, w których udział wzięli posłowie, radni, przedstawiciele organizacji pozarządowych oraz przede wszystkim rodzice i uczniowie. Poprzez udział w pikietach uczestnicy wyrażali swój stanowczy sprzeciw wobec planów Platformy Obywatelskiej. Ostateczna decyzja miała zapaść na sesji Rady Warszawy.

Podczas sesji stanowisko ratusza reprezentował wiceprezydent stolicy Włodzimierz Paszyński. Podczas swojej prezentacji starał się dowodzić racjonalności decyzji o zamykaniu szkół i wzroście nakładów na szkolnictwo co wzbudziło wesołość na sali. Radny PiS Jarosław Krajewski dopytywał się czemu w tak ważnej sprawie nieobecna jest prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, wnioskował nawet o zwołanie półgodzinnej przerwy by umożliwić pani prezydent wzięcie udziału w obradach; wiceprezydent Paszyński oraz zastępca dyrektora gabinetu politycznego prezydent Warszawy Jarosław Jóźwiak stanowczo odrzucili możliwość udziału Hanny Gronkiewicz-Waltz w sesji. Radny Krajewski postulował by ograniczyć etaty urzędnicze w mieście, co pomoże uratować szkoły; wiceprezydent Paszyński stwierdził, że tego nie dotyczy dzisiejszy porządek obrad Rady. Szef klubu PiS Maciej Wąsik stwierdził: „Gdy rozum śpi, budzą się upiory. Mam wrażenie, że wasz rozum zasnął”. Radny Wąsik przypomniał o posłach Platformy Obywatelskiej z Warszawy, którzy w Sejmie głosowali przeciwko przyznaniu Warszawie środków na metro.

Głos zabrali również inni radni PiS min.: Dariusz Figura, Maciej Maciejowski, Andrzej Melak, Andrzej Kropiwnicki. Stanowiska Platformy bronili przede wszystkim przewodnicząca Rady Warszawy Ewa Malinowska-Grupińska i szef klubu radnych PO Jarosław Szostakowski. W Sali Warszawskiej obecni byli parlamentarzyści PiS: Małgorzata Gosiewska i Adam Kwiatkowski.

Gorąca atmosfera była wśród publiczności; pojawili się tam min. radni i działacze Prawa i Sprawiedliwości na Pradze Południe, przedstawiciele Forum Młodych PiS, działacze Demokratycznego Zrzeszenia Studenckiego, uczniowie i rodzice zamykanych placówek. Protest przeciwko likwidacji Liceum im. Kazimierza Pułaskiego wsparła znana aktorka Agnieszka Grochowska. Oprócz transparentu i okrzyków „Tylko matoły likwidują szkoły” padły inne: „edukacja nie na sprzedaż”, „ostatnia kadencja”. Protesty jak i żądania radnych PiS głosowania imiennego na niewiele się zdały: radni Platformy zdecydowali o losie szkół.

Warto przypomnieć hasło Platformy z ostatnich wyborów samorządowych „Nie róbmy polityki. Budujmy szkoły” (jeden z wariantów tego hasła). Jak widać w zderzeniu z rzeczywistością powyborczą można i robić politykę, i zamykać szkoły.

Źródło: http://warszawskipis.pl/entry/nie-robmy-polityki-likwidujmy-szkoly/